Pocałuj proszę mą duszę na dobranoc ..

Jest taka noc, która nie zna snów, jest taki świt, który szary znów, jest taki dzień, który w cień ucieka i w zamyśleniu tylko zmierzchu czeka, jest taki wiatr, który burze niesie, co huczy w sercu, jak w tym czarnym lesie. Jest taka radość, którą łzy zabiorą i takie smutki, co u progu stoją, i takie męki, co przygniotą ciebie, i takie serca, co wesprą w potrzebie, i ciepłe dłonie, co twą dłoń uścisną, aż niepokoje wszystkie znów gdzieś prysną. Jest taka dobroć, co serce ogrzeje, przyniesie radość i nowe nadzieje, i nową wiosnę, która budzi życie, jej świergot ptaków w woń bzów o świcie, która urodą duszę rozpromieni, by kwiaty nieba rozsiewać po ziemi.

– Zofia Ewa Szczęsna

„Podarowałeś mi coś, co nawet trudno nazwać. Poruszyłeś we mnie coś, o istnieniu czego nawet nie wiedziałam. Jesteś i zawsze będziesz częścią mojego życia. Zawsze.”

Bądź, zawsze blisko tych których uwielbiasz, mów im głośno jak bardzo ich potrzebujesz.. ile dla Ciebie znaczą.. jak bardzo lubisz przebywać w ich towarzystwie!.. bądź, dla nich dobry trzymając zawsze w zanadrzu czas, aby.. nim znikną.. czy, odejdą na zawsze..- zdążyć na czas im powiedzieć: „dziękuję”..”jest mi przykro”, „przepraszam”, „proszę” ..i wszystkie inne, jakie tylko znasz słowa nieodłączne słowu „miłość”i nie jedyną oznaką miłości, będące! bo, uwierz mi nikt ciebie i nigdy nie będzie pamiętał, za gesty te bliskie moim słowom lecz, nigdy nie uczynione.. za twoje myśli sekretne…i nic to, że w samym środku serca zamknięte..  Okazuj swym przyjaciołom i swoim bliskim, jak bardzo są ci potrzebni, poprzez najzwyklejsze i nie tylko poranne: dzień dobry, jak się masz, cześć czy, witaj serduszko!.. hmm!..jak ciepło zabrzmiało… Myślę!.. ja, myślę.. i, Bóg jeden wie!.. Co?.. w moim organie myślowym, urodzi się?.. ..jaka myśl,kobiecym krwioobiegiem zawładnie?.. A, mówiąc te słowa już wiem dokładnie… że, To Coś!.. co nakręca mój układ kostno-sercowo-mięśniowy!.. To Coś!.. co taki aromat uwalnia i tak wyraźnie pachnie To Ty, Mój skarbie.. właśnie, Ty!..za co ja, Tobie dziś, z Serca dziękuję!

Spojrzenie oczów..

W źrenicach oczów jest tęcza po zamknięciu powiek pryska czar jak bańka mydlana mówi się że oczy są zwierciadłem duszy coś w tym jest.W nich można zobaczyć wszystko widać nawet rany na dnie serca zły człowiek nie patrzy w oczy byś nie ujrzał jego tajemnicy dobre oczy się śmieją.A oczy dziecka te są ufne podążają za twym gestem lśnią miłością i słońcem są szczere do bólu czytasz w nich jak w książce.Oczy kryją się w palecie barw od bursztynu po szmaragd a te szafirowe mają w sobie niebo czarne brązowe i orzechowe rozbudzają ciekawość tajemną,W oczach głęboko zamyka się dusza tam odnajduje spokój tam odbija się twoja droga….❤️

Uprzejme spojrzenie i uśmiech,znaczą często więcej,niż udana rozmowa …

Serce bez okien…

Serce – nie ma drzwi,ani okien tylko słońce delikatnie wdziera się co rano i budzi miłość.Ciekawe przedstawienie, ziemia kwitnie wróble przystają w locie nawet kwiaty- dziwią się,jakie to serce piękne.A człowiek?na skrawku papieru spisuje swoją codzienność,niech deszczem zbudzony dotyk owinie nas wokół palca….

Dotknąć delikatnie dłoni,tak ukradkiem i zniewolić spojrzeniem,niby przypadkiem zostawić na skroni,oddech ,gorący taki niechcący.Zamknąć oczy by marzyć,że splątana miłość ,choć taka daleka i taka nieznana,może się nam wydarzyć.

..Melodią duszy ciepło pozdrawiam ….miłego popołudnia i wieczorku Tobie życzę

Mijają chwile dnia codziennego, chcesz z tych chwil mieć coś dobrego. Bukiecik wspomnień pięknie przybrany, gdzie radość miesza się z uczuciami, co w blasku słońca w serce wpadają i tak cudowną muzyką grają. A w nich ty swe miejsce masz, bo kiedy czytam widzę twą twarz, jak miło do mnie uśmiechasz się i dłoń podajesz, zatrzymam się, spojrzę w twe oczy uśmiech się zjawi i ciepło twoje przy mnie zostawi….

Najpiękniejsze są zamknięte dłonie, w których tli się ciepło ulotnej chwili,aby jednocześnie tuliły serce, przepełnione miłością i tęsknotą…

Gdybyśmy życie mogli sami ułożyć jak chcemy,czy miałoby takie ciepło,które z serca dajemy?Czy byłoby tak szczęśliwe jak wtedy gdy dłoń przyjaciela blisko, jak słowa co potrafią rozpalić w nas ognisko?Gdy serce szczęściem płonie gdy myśli rozpromienione gdy bukiet pięknych uczuć porozkłada przy tobie życie.A może nie tak łatwo scenariusz życia stworzyć,i by nie było szarości kolory tęczy w nie włożyć.By ból nas nie dotykał ran na sercu nie robił,smutek w spojrzeniu usunął i twarzy łzami nie zdobił.Zazdrości nie budować co nienawiść przywoła,by nie otaczać siebie murem tak dookoła…Cóż życie jak życie ma lepsze, gorsze dni,czasem burzą zagrzmi to znowu słońcem lśni.Lecz to od nas zależy ile radości dostarczy, ciepła da,zdarzeń i niespodzianek dla nas codziennie ma. Wlejmy optymizm w serce by uśmiech ukazywać,bo z nim te gorsze dni szybciej będą upływać…