„Poszukam śladów naszych myśli,ściśniętych wstążką słów i znaczeń.W szarości kopert je wymieszam,pozbieram w dłonie, lecz inaczej. Ułożę, jakby od niechcenia,słowo do słowa bardzo blisko.Przytulę kropką i pytaniem,przykleję znaczek i… to wszystko.I ścisnę wstążką tak jak zwykle,wszystkie marzenia,słów tysiące.A może, kiedyś je przeczytasz samotną nocą*rannym słońcem…?”
„jest taki uścisk,co sypie się na ramiona ,jak gwiazdy,które spadają po to ,by kogoś ogrzać,jest taki uśmiech,co bierze myśli na ręce..i zanosi tam,gdzie słowa są zbędne”…
Wieczór cicho nadchodzi płomyk światła goreje Z mroku zagląda bajka w śnie każdy smutek topnieje W wazonie pachnące kwiaty z radia miła muzyka płynie Szklane lustro fantazji lśni blaskiem całe w karmazynie Senne powieki pieszczą oczy dotykiem wspomnień rozmarzone Serce wybija rytm miłości czy sny dzisiaj zostaną spełnione ?Słowa błyszczące na ustach pomalowane sennym uśmiechem „Dobranoc” same znalazły ukołysane nocki echem.
„Zaglądaj w swoje serce. W nim promyk nadziei masz, czy w rozterce będziesz, czy w udręce. marzeń nie zniszczy mijający czas. Zaglądaj w serce swoje. Niech opromienia życie Twe. Odrzuć precz!!! Żale i niepokoje. Dobrem zwyciężaj, to co złe. Zawsze w swoje serce zaglądaj. Ono jest lustrem duszy Twej. W zwierciadle uczuć się przeglądaj i wiele miłości w sobie miej.”
„Uśmiech i słońce dla pochmurnej rzeczywistości łagodzi obyczaje.Uśmiech ręka wyciągnięta do znaku pokoju,miód dla goryczy serca, Uśmiech prezent dla drugiego człowieka.Kropla ze dzbana miłości bliźniego.Uśmiech najpiękniejsza pieśń ust,którą można dać drugiemu człowiekowi.Uśmiech jest jak muzyka z serca płynąca,Uśmiech niejedno uczucie wyzwala i jak ta róża pachnąca,co nasze zmysły zniewala. Uśmiech jest takim gestem najprostszym,co tylko szczęście przynosi,więc nie zapominaj o tym,by go zawsze ze sobą nosić.”[…]
A jeśli,kiedyś imię me wypowiesz Porą jesienną tylko sobie znaną, Złociste brzozy przyjdą razem ze mną, Czerwone klony tuż za nami staną. Deszcz kolorowych liści nas okryje, Babiego lata nić oplącze dłonie. Tak zatoniemy w jesieni po szyję Zauroczeni sobą nieprzytomnie. Nikt nas nie znajdzie bo szukać nie będzie Na wrzosowiska rozległej połaci. Jesień się złota rozpanoszy wszędzie I nam pozwoli się w sobie zatracić. Kiedy samotność zajrzy Ci do okien Znajdziesz mnie w liści żółciach i czerwieniach Spłynę na Ciebie jesiennym obłokiem~ Nie zapominaj mojego imienia
Nie jeden człowiek ♥ chciałby uciec tam, gdzie szczęście trzyma nadzieję za rękę, a wiatr cichutko melodię miłości nuci…